[Sesja] "Zbójeckie opowieści"^^ - ->Elledien->

Lukan · Kuglarz

[img]http://img165.imageshack.us/img165/1474/mimiss6.jpg[img]

-koguty..
<murknęła śpiewnym głosem na koniec tej dyskusji. Wzruszyła ramionami i podeszła do Legolasa>
No przynajmniej on nie ma takich rozkmin.^^ [/img]

Kirai · Nadworny mag

"Dupek"
<Dodał w myślach. Od tej pory szedł w milczeniu>

Argentum · Wezyr

"Czub"
<dorzucił swoje trzy grosze i także zamilkł>
"Ach ta nasza rywalizacja..."

Kirai · Nadworny mag

- Daleko jeszcze?!
<Wrzasnął do Mimi nie mogąc już wytrzymać tego napięcia tworzącego się pomiędzy nim a Arsenem (xD)>

Lukan · Kuglarz

- Daleko
<wypięła mu jezyk, kiedy ujrzeli przed sobą zamek>
- Dobra szefie... to co robimy?

Argentum · Wezyr

- Jak to, co?
<zapytał bez cienia zainteresowania.>
- Dokładnie to samo co robimy zwykle- wpadamy i robimy, co nam się rzewnie podoba...

Kirai · Nadworny mag

- Pff... Genialny plan.
<MRuknąwszy do siebie przewrócił oczami i schował ręce do kieszeni>

Lukan · Kuglarz

<widać było, że i ją rozczarował ten " plan" ale po cichym westchnięciu zdołała przywołać uśmiech na twarz>
- Standart..
<mruknęła do siebie kopiąc mały kamyk przed sobą>

Argentum · Wezyr

- Może masz lepszy?
<zapytał drwiącym tonem.>
- Zamieniam się w słuch...

Kirai · Nadworny mag

<Uśmiechnął się podstępnie i zaczął patrzeć na Arsena świdrującym wzrokiem>
- Zapewnie jak widzisz, nie mamy żadnej broni i zapewne wiesz, że zawykle przy głównych bramach takich cacek...
<Wskazałą kciukiem na zamek>
-...roi się od straży. Proponuję najpierw włamianie się do magazynu po parę łuków czy czegoś w tym rodzaju.
<Teraz wskazał kciukiem na małe okienka w murze, które wyglądały jakby wyrastały z ziemii. Były wielkośći niedużego psa. Podszedł do jednego z okienek i pochylił się>
- Ma ktoś pomysł jak to wysadzić?

Argentum · Wezyr

- W magazynie nie ma broni. Sprawdzałem jakiś czas temu. Strażnicy zmieniają się co dziesięć minut z dwuminutowym zapasem, nawet gdybyśmy chcieli nie wejdziemy do zamku. Okna są podwójnie strzeżone, oprócz tych w piwnicach. Tamtędy można by wejść, gdyby nie fakt, że strażnik jest za drzwiami. Jeśli ma ktoś nóż, można by mu poderżnąć gardło
<wyrzucił z siebie jednym tchem.>
- Jakieś pytania?

Kirai · Nadworny mag

- Tak.
<Wstał powoli>
- Zastanawiam się jakim cudem w takim zamku mogą nie mieć broni? I jak mogłeś to sprawdzić nie wiedząc wtedy co dziś będziemy robić? Przecież Mimi dopiero co powiadomiła nas o tym skoku. Mniejsza z tym. W takim razie zabijemy kilku strażników i im zabierzemu broń. Tak czy siak wszystkie drogi prowadzą do piwnic.
<Skrzyżował ręce patrząc pytającym wzrokiem na Mimi>

Lukan · Kuglarz

- A obieraczka do ziemniaków moze być?
<zapytała Mimi zupełnie nie zrażona głupotą swojego pomysłu>
- No co? tylko to mam ^^

Argentum · Wezyr

<Arsen uśmiechnął się niedostrzegalnie i spojrzał ponownie na swojego wspólnika.>
- A czy ty jesteś tak głupi, żeby nie wiedzieć, że wtyki mam wszędzie?
<powiedział drwiąco.>
- Chodźmy, szkoda czasu.
<wyjął z kieszeni nóż i pogładził jego rękojeść, zatapiając się na chwilę w myślach i starych, dobrych czasach.>

Kirai · Nadworny mag

<Zrobił rozwścieczoną, a jednocześnie bezradną minę. Także wyjął scyzoryk. Idąz za Arsenem udawał, ze wbija mu to w plecy, czemu towarzyszyła dziwna mimika twarzy. Trochę to wyglądało, jakby sam chciał go ugryźć>