:Komnata Władczyni: - ->Elledien->

Argentum · Wezyr

- Tak jak ja. Przecież nawet połowy rzeczy o mnie nie wiesz... Tak samo, jak ja o tobie. Czas najwyższy to nadrobić, nie uważasz?

Aurum · Władczyni Ellendien

-Jeśli ty zaczniesz. (xD)
<zachichotała>
-Czy to ja mam zacząć?
<spytała szeptem>

Argentum · Wezyr

- Palma pierwszeństwa należy się Władczyni
<powiedziała z szyderczym uśmieszkiem i ironicznie skłoniła głowę>

Aurum · Władczyni Ellendien

-Ale ja niewiem od czego zacząć...
<^^">
-Nie masz jakiś konkretnych pytań?

Argentum · Wezyr

- Co robiłaś, zanim znalazłaś się w Ellendien?
<zapytała>
(zero kreatywności xD)

Aurum · Władczyni Ellendien

-Chodziłam do skzoły. Właściwie to papa uczył mnie jak być władczynią. Właściwie...to uczył mnie walki, postępu itp Ale etykiety mnhie nie mogł nauczyć.
<^^">
-Tak prawde mówiąc moja historia nie jest ciekawa...Urodziłam się...Uczyłam....
<zastanowiła się>
-Ale jest coś czego nikomu nie powiedziałam...Ta kraina to tylko mój test...Więc jeśli zdam ten test to papa ściągnie czar a kraina nie będzie istnieć...
<powiedziała nieco chrypiącym głosem i nieco cichszym głosem>

Argentum · Wezyr

<Argenum z początku myślała, że Aurum się wygłupia, jak zwykle z resztą. Niestety powoli zaczęło do niej docierać, że choć raz w życiu mogła mówić poważnie>
- I wszystko stąd zniknie? Łącznie z ludźmi itd.?
<Zapytała z zimną obojętnością>

Aurum · Władczyni Ellendien

-Kraina zniknie...A ludzie? Nie..raczej nie.
<uśmiechnęła sie nieco sztucznie>
-Istoty jak już zostaną przeniesione do miejsca w którym ostatnio były.

Argentum · Wezyr

"Czyli to wszystko to ułuda... Nic tu nie zostanie, nawet kamień na kamieniu, krzak na krzaczku, karaluch na karaluchu <bez skojarzeń! xD>"
- Dzięki, że to powiedziałaś.
<powiedziała>
- Jeszcze nigdy tak bardzo nie chciało mi się żyć...
<dodała ciszej>

Aurum · Władczyni Ellendien

-Wszystko ma swoje dobre strony
<uśmiechnęła się>
-Miałyśmy rozmawiac jak dziołcha z dziołchą co nie? W ogóle...nie mam już chyba nic do ukrycia. Nie wiem jak ty..
<spojrzała ciekawsko na dziewczyne>

Argentum · Wezyr

- Do ukrycia? Ja?
<zrobiła niewinną minę>
- Zależy oczywiście, co chcesz wiedzieć.
<powiedziała tajemniczo>
- Dlaczego tu jestem, co robiłam, zanim się tu znalazłam...?

Aurum · Władczyni Ellendien

-Wszyyyyystko!
<uniosła wesoło ręce>
-No więc odpowiadaj na swoje pytanie.
<zachichotała>

Argentum · Wezyr

<Uśmiechnęła się mimowolnie i oparła się plecami o ścianę>
- Lepiej usiądź wygodniej. To może trochę potrwać...
<Westchnęła ciężko i nabrała powietrza do płuc>
- Więc, zanim znalazłam się w Ellendien tułałam się po świecie. Nie byłam rozpoznawana, sławna też nie byłam, ale to może i lepiej. Nie lubię rozgłosu. Sporo pływałam na statkach, łam bitwy morskie... W sumie standard
<Wzruszyła ramionami>
- Nie wiem, czemu to robiłam. Może dlatego, że od dziecka ciągnęło mnie do morza? Jest takie nieprzewidywalne, a za razem piękne. W jego toni może czekać cię wszystko...
<Rozmarzyła się, ale po chwili wróciła do siebie>
- Pewnego dnia mój statek wpadł na mieliznę i wyrzucił mnie na tutejszy brzeg. Wtedy mnie znalazłaś.
<Znów się uśmiechnęła>

Aurum · Władczyni Ellendien

-Ooouuuu...Morze...woda...br...
<przez dziewczyne przeszły drgawki>
-Rzeczywiście może czekać wszystko..nawet śmierć
<nieco zadrwiła>
-Ale...Pewnie morze nie jest takie złe...jak ja je opisuję. A miałas jakich przyjaciół? Ważnych dla ciebie ludzi?

Argentum · Wezyr

<Uśmiech natychmiast znikł z jej twarzy>
- Właśnie od tamtego czasu wszystko przestało się dla mnie liczyć. Osoby, którym myślałam, że mogę zaufać, wykorzystały mnie i wyrzuciły za burtę. Cudem przeżyłam.
<Ucięła temat chłodnym tonem>